Kolejna procesja z okazji uroczystości Bożego Ciała już za nami. Tym razem stanowiła ona dla nas cenną lekcję.

W tym roku z racji przeciągających się upałów podjęto decyzję, że procesja odbędzie się z samego rana. Dzięki temu trasa przemarszu miała miejsce, gdy słońce jeszcze tak bardzo nie doskwierało. I rzeczywiście okazało się to dobrą decyzją, bo po porannej mszy świętej, czyli około 9, kiedy procesja ruszyła było już ciepło, ale nie tak jak kilka godzin później.

Procesję rozpoczęli nasi trębacze wykonując sygnał przy pierwszym ołtarzu. Przy kolejnych dwóch również do nich należał ten przywilej, jednak na ostatnim postoju uroczystą intradę wykonała cała orkiestra. W trakcie procesji wykonaliśmy również takie pieśni jak „Idzie, idzie Bóg prawdziwy”, „Bądźże pozdrowiona”, „Pan Jezus już się zbliża” oraz „Do końca nas umiłował”.

Niestety nie obyło się także bez pomyłek. I to takich dość słyszalnych. Szczególnie, kiedy błąd komunikacji pomiędzy poszczególnymi szeregami orkiestry sprawił, że połowa z nas grała innych utwór niż reszta, co sprawiło, że całość należało przerwać. Słuchaczy możemy za to jedynie przeprosić i zapewnić, że gdy wszyscy gramy ten sam utwór, to wychodzi nam zdecydowanie lepiej 🙂